niedziela, 31 sierpnia 2014

Na obrzeżach Puszczy Bydgoskiej

Ewangelicy w Chrząstowie pojawili się za sprawą kolonizacji niemieckiej prowadzonej przez Pruską Komisje Osadniczą w regionie na początku XX w. Jednak ich liczba nigdy nie była znaczna. W okresie międzywojennym we wsi mieszkało około 40 osób narodowości niemieckiej.

Jedno z typowych dla regionu gospodarstw z końca XIX w.

Dawna szkoła czy karczma? Tego narazie nie wiemy.
Cmentarz ewangelicki w Chrząstowie został założony wraz z przypływem protestantów do wsi na pod koniec XIX w. lub na początku XX w. Po 1945 r. jak okoliczne został zapomniany i zdewastowany.


Fot. Michał P. Wiśniewski
Na cmentarzu do dziś zachowały się ślady po dwóch zniszczonych grobowcach, być może leżeli tam właściciele pobliskiego majątku.






Pobliska Godzięba w przeciwieństwie do Chrząstowa była zamieszkana w większości przez ewangelików. Nie zmieniło się to także po 1920 r. Do 1945 roku większość mieszkańców była narodowości niemieckiej. W 1903 r. we wsi powstała szkoła ewangelicka. 



Pod koniec XIX w. we wsi założono cmentarz ewangelicki. Do dnia dzisiejszego zachowały się tam tylko kilka wybrakowanych nagrobków i jedna tablica. Cmentarz jest mocno zarośnięty.

 

Ziemne mogiły ze współczesnymi drewnianymi krzyżami

Jedyna zachowana tablica
 Częściowo zawalona chata w Godziębie








 Położone na brzegu Puszczy Bydgoskiej Jurancice zostały założone w wyniku kolonizacji olęderskiej. Do 1945 była zamieszkana praktycznie tylko przez potomków olęderskich osadników. We wsi zachowała się dawna karczma


 i folwark.

"...TY ŻYDZIE ODDAJ KASĘ!"

Cmentarz ewangelicki, ukryty w lesie został jak pozostałe w okolicy prawie całkiem rozszabrowany.  Trudno powiedzieć kiedy powstał. Najprawdopodobniej jego założenie było związane z sprowadzeniem olędrów na te tereny. Do dziś nie zachowała się tu ani jedna tablica. 






Do dziś w Jurancicach ocalały gospodarstwa związane z osadnictwem olęderskim. 





Dąbie podobnie jak poprzednie wioski zamieszkane było przez znaczny odsetek ludności pochodzenia niemieckiego. I podobnie jak Chrząstowo, Godzięba, Jurancicie posiadało cmentarz ewangelicki zniszczony po II wojnie światowej. Dziś nie ma na nim żadnej tablicy inskrypcyjnej. Pozostały tylko zniszczone, kamienne, bezimienne mogiły. 


  


Zachowała się też dawna karczma



W Dąbiu stoi również dawna szkoła ewangelicka a być może i w jednym budynku działały dwie szkoły - katolicka i ewangelicka


Do Puszczy Bydgoskiej na pewno jeszcze kiedyś wrócimy. Pozostało jeszcze wiele ciekawych miejsc w jej okolicy do odwiedzenia. 

1 komentarz: